Dziczyzna wciąż przez wiele osób jest pomijana z uwagi na za wyższą cenę. Tymczasem taki rodzaj mięsa jest o wiele bardziej wartościowy. Ma ono znacznie mniej tłuszczu i nie jest nafaszerowane antybiotykami tak jak niejednokrotnie na przykład drób dostępny w sklepach. Wyjątkowo smakuje, a przykładem jest pieczeń z jelenia w marynacie.
Składniki:
- 1 kg mięsa z jelenia
- 1 cytryna
- 1 łyżka mąki
- 1 łyżka smalcu
- sól i pieprz
- pół szklanki octu winnego
- pół szklanki czerwonego wina
- skórka z cytryny
- goździki
- ziele angielskie
- 5 pieczarek
- 1 kiełbasa
- owoce jałowca
- sos myśliwski
Sposób przygotowania:
Do przygotowania marynaty potrzebować będziemy czerwonego wina octu winnego, skórki z cytryny, ziela angielskiego, pieprzu, owocu jałowca i goździków. Składniki łączymy i gotujemy.
Gdy całość ostygnie, zalewamy marynatą mięso i odstawiamy do chłodnego miejsca na 48 godzin.
Mięso wyjęte z marynaty należy opłukać i osuszyć najlepiej ręcznikiem papierowym. Wówczas skrapiamy je sokiem z cytryny i posypujemy solą, pieprzem i rozgniecionym owocem jałowca. Tak natarte przyprawami mięso wstawiamy do lodówki na 2 godziny.
Po tym czasie mięso należy oprószyć mąką i usmażyć. Smażymy je ze wszystkich stron, ale do momentu zrumienienia. Następnie powinno wylądować w rondlu zalanym przesączoną marynatą. Wówczas dusimy je pod przykryciem na wolnym ogniu, aż stanie się miękkie. To zajmie minimum 1,5 godziny.
Teraz oczyszczamy pieczarki i kroimy na mniejsze kawałki. Kiełbasę natomiast kroimy w półplasterki. Dorzucamy te składniki pod koniec duszenia mięsa.
Po kilku minutach wyjmujemy mięso i czekamy, aż powstały sos się ostudzi. Następnie do zimnego wywaru dodajemy sos pieczeniowy myśliwski. Wszystko razem mieszamy i czekamy, aż się zagotuje. Wówczas gotujemy jeszcze przez 5 minut na wolnym ogniu.
Pozostaje pokroić mięso na plastry i podawać z kaszą lub ziemniakami.